GRY

środa, 5 czerwca 2013

Opowiadanie 1 część 9

U REZYDENTÓW- WIECZÓR- HANA, PRZEMEK I OLA.


Przemek: Dziwnie się czuję.
Hana: Wspomnienie?
Przemek: Tak. Pamiętam tamten wieczór. Pamiętam jak Ludmiła…
Ola: Kto!?
Przemek: Ludmiła była moją dziewczyną. Miała raka nieuleczalnego. Falkowicz podjął się operacji. Otworzył ja i zamknął…
Hana: Ludmiła myślała, że jest w ciąży. Na USG był tylko wielki guz…
Ola: Co z nią?
Przemek: Zmarła…
Ola: Przemek, nie płacz.
Przemek: Nie potrafię.
Hana: Braciszku, nie wracaj już do przeszłości. Wszystko będzie w porządku.
Przemek: Chyba tak..
Hana: To co, robimy  USG?
Ola: Tak.
Hana: Emm… to już 8 tydzień.
Przemek: Chłopiec?
Hana: Na stwierdzenie płci jest jeszcze za wcześnie. Ale z dzieckiem jest wszystko w porządku. Rozwija się, co jest najważniejsze.
Ola: Jedna wpadka… Na prawdę super.
Przemek: Ola, będziemy mieć dziecko… To na pewno nie jest takie straszne.
Ola: na pewno. A jak sobie nie poradzimy? Jak nie damy sobie rady?
Hana: Przecież macie mnie. Zawsze możecie liczyć na moją pomoc.
Przemek: nie będziemy cię wykorzystywać. Ty masz swoje życie.
Hana: Właśnie… Zasiedziałam się. Chcecie wydruk z USG?
Ola: tak.



Hana dała Oli i Przemkowi wydruk i pojechała do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz