GRY

środa, 5 czerwca 2013

Opowiadanie 1 część 14

MIESZKANIE HANY- PO UPŁYWIE GODZINY; HANA SPAKOWAŁA JUŻ SWOJE WALIZKI.
Hana stoi z walizkami przed drzwiami.

Piotr: To już wszystko?
Hana: A czego się spodziewałeś?
Piotr: Nie myślałem, że jest tego tak dużo.
Hana: Muszę cie pocieszyć…  Następnym razem zabiorę jeszcze  jedną torbę.
Piotr: Masz wspaniałe poczucie humoru.
Hana: Zawsze. (śmiech)
Piotr: Mam ochotę…
Hana: teraz!?
Piotr: tak, teraz.
Hana: To musisz poczekać… Bo TERAZ jedziemy do ciebie. Pamiętasz?
Piotr: Pamiętam, pamiętam. Ja biorę walizki a ty pomyśl czy wszystko wzięłaś…


Hana: okej. Na to się zgadzam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz